Jedenastka Walsall FC (”The Saddlers”) przed meczem zajmowała 17. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Zespół Walsall FC wygrał aż trzy razy, zremisował dwa, nie przegrywając żadnego meczu. Od pierwszych minut zespół Exeter City zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Walsall FC była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę zespół ”The Saddlers” rozpoczął w zmienionym składzie, za Jaydena Reida, Calluma Cockerilla-Molletta weszli Josh Gordon, Frank Vincent. W 49. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Maksa Melbourne'a z ”The Saddlers”, a w 63. minucie Rory'ego McArdle'a z drużyny przeciwnej. Po chwili trener Exeter City postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 73. minucie na plac gry wszedł Nigel Atangana, a murawę opuścił Jake Taylor. W 83. minucie Joel Randall został zmieniony przez Jacka Sparkesa. W 85. minucie Stuart Sinclair został zmieniony przez Sama Perry'ego, co miało wzmocnić jedenastkę Walsall FC. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Robbiego Willmotta na Aleksa Fishera. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Exeter City będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Leyton Orient. Tego samego dnia Cambridge United FC będzie gościć zespół Walsall FC.