Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka Doncastra Rovers (”Wikingowie”) znajduje się na dole tabeli zajmując 23. miejsce, za to zespół Oxford Utd zajmując siódmą pozycję w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Jedenastka Oxford Utd wygrała aż cztery razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Oxford Utd nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Po kwadransie gry bramkę zdobył Mark Sykes. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Louisowi Jonesowi z Doncastra Rovers. Była to 23. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Oxford Utd. Na drugą połowę drużyna Doncastra Rovers wyszła w zmienionym składzie, za Tiaga Çukura, Benjamina Blythego weszli Jordie Hiwula-Mayifuila, Joe Dodoo. Także jedenastka Oxford Utd wyszła w zmienionym składzie, za Camerona Brannagana wszedł James Henry. W 69. minucie sędzia ukarał kartką Matthew Smitha, zawodnika ”Wikingów”. W tej samej minucie Gavin Whyte zastąpił Nathana Hollanda. Trener ”Wikingów” postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Aidana Barlowa i na pole gry wprowadził napastnika Omara Bogle'a. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. Piłkarze gospodarzy w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Branden Horton. Przy zdobyciu bramki pomógł Thomas Rowe. W 76. minucie kartkę obejrzał Thomas Rowe z jedenastki gospodarzy. Na cztery minuty przed zakończeniem starcia w drużynie Oxford Utd doszło do zmiany. Ryan Williams wszedł za Marcusa McGuane'a. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Oxford Utd w 87. minucie spotkania, gdy James Henry strzelił drugiego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Steven Seddon. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-2. Drużyna Oxford Utd była w posiadaniu piłki przez 64 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. Sędzia nie ukarał zawodników Oxford Utd żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał trzy żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Oxford Utd będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Milton Keynes Dons FC. Tego samego dnia Shrewsbury Town FC zagra z jedenastką ”Wikingów” na jej terenie.