Jedenastka Doncastra Rovers (”Wikingowie”) przed meczem zajmowała 23. pozycję w tabeli, zatem musiała zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół Doncastra Rovers wygrał aż trzy razy, nie przegrywając żadnego meczu. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Conorowi McGrandlesowi z Lincoln City. Była to 28. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Doncastra Rovers wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Aidana Barlowa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić John Bostock. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy kartkę dostał Adam Jackson z jedenastki gości. Niedługo później trener Lincoln City postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 68. minucie zastąpił zmęczonego Anthony'ego Scully'ego. Na boisko wszedł Hakeeb Adelakun, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 69. minucie Jon Taylor został zastąpiony przez Tiaga Çukura. W 71. minucie kartką został ukarany Thomas Anderson, piłkarz Doncastra Rovers. W 75. minucie Dan N'Lundulu został zmieniony przez Freddiego Drapera, co miało wzmocnić drużynę Lincoln City. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Rodriga Vilcę na Liraka Hasaniego w piątej minucie doliczonego czasu pojedynku. Zespół Lincoln City miał dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Lincoln City przyznał dwie. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Lincoln City w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Już w najbliższy wtorek zespół Lincoln City zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie Portsmouth FC. Tego samego dnia Bolton Wanderers FC będzie gościć drużynę ”Wikingów”.