Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 starć zespół Doncastra Rovers (”Wikingowie”) wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo pięć razy. Siedem meczów zakończyło się remisem. Od pierwszych minut drużyna Doncastra Rovers zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Gillingham FC była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do ”Wikingów” w 29. minucie spotkania, gdy Reece James strzelił pierwszego gola. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Tyreece John-Jules. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Doncastra Rovers. Drugą połowę zespół Gillingham FC rozpoczął w zmienionym składzie, za Alexandra MacDonalda, Johna Akinde'a weszli Zechariah Medley, Jacob Mellis. Trzeba było trochę poczekać, aby Kyle Dempsey wywołał eksplozję radości wśród kibiców Gillingham FC, zdobywając bramkę w 51. minucie spotkania. Przy zdobyciu bramki pomagał Vadaine Oliver. Zawodnicy Doncastra Rovers szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 53. minucie Brad Halliday dał prowadzenie swojej jedenastce. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Gillingham FC doszło do zmiany. Trae Coyle wszedł za Thomasa O'Connora. Po chwili trener ”Wikingów” postanowił wzmocnić linię pomocy i w 75. minucie zastąpił zmęczonego Taylora Richardsa. Na boisko wszedł Jon Taylor, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 81. minucie za Tyreece'a Johna-Julesa wszedł Fejiri Okenabirhie. W 82. minucie Jacob Mellis został zmieniony przez Josha Ecclesa, co miało wzmocnić jedenastkę Gillingham FC. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Matthewa Smitha na Jamesa Coppingera. W 86. minucie sędzia przyznał kartkę Matthewowi Smithowi z zespołu gospodarzy. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-1. Drużyna Doncastra Rovers była w posiadaniu piłki przez 70 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. Arbiter nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Doncastra Rovers pokazał jedną żółtą. Zespół Doncastra Rovers w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższy wtorek jedenastka Gillingham FC rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Accrington Stanley FC. Tego samego dnia Swindon Town FC zagra z jedenastką Doncastra Rovers na jej terenie.