Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Burton Albion przebywa na dole tabeli zajmując 24. pozycję, za to jedenastka Doncastra Rovers (”Wikingowie”) zajmując piąte miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Już w pierwszych minutach drużyna ”Wikingów” próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Na sześć minut przed zakończeniem pierwszej połowy arbiter ukarał kartką Anthony'ego Greavesa, piłkarza gospodarzy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę jedenastka Burton Albion rozpoczęła w zmienionym składzie, za Seana Clare'a wszedł Terry Taylor. Dopiero w drugiej połowie Lucas Akins wywołał eksplozję radości wśród kibiców Burton Albion, strzelając gola w 59. minucie meczu. To już ósme trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę zaliczył Ryan Edwards. W 61. minucie Joe Powell zastąpił Kane'a Hemmingsa. W tej samej minucie w zespole Burton Albion doszło do zmiany. Daniel Rowe wszedł za Mike'a Fondopa-Taluma. A kibice Doncastra Rovers nie mogli już doczekać się wprowadzenia Taylora Richardsa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 11 razy i ma na koncie sześć zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić John Bostock. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Burton Albion, zdobywając kolejną bramkę. W 72. minucie na listę strzelców wpisał się Thomas Hamer. Przy zdobyciu bramki po raz kolejny asystę zaliczył Ryan Edwards. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia przyznał Jamesowi Coppingerowi z ”Wikingów”. Była to 77. minuta pojedynku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Burton Albion w 78. minucie spotkania, gdy Hayden Carter strzelił trzeciego gola. Bramka padła po podaniu Kane'a Hemmingsa. Na siedem minut przed zakończeniem spotkania w drużynie Burton Albion doszło do zmiany. Ryan Broom wszedł za Ryana Edwardsa. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 0-3. Przewaga jedenastki Doncastra Rovers w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespół poniósł porażkę. Arbiter nie ukarał zawodników Burton Albion żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy pokazał dwie żółte. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała jednej zmiany. Natomiast zespół Burton Albion w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Już w najbliższą sobotę jedenastka Burton Albion zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Plymouth Argyle FC. Tego samego dnia Shrewsbury Town FC będzie gościć jedenastkę Doncastra Rovers.