Drużyna Swansea City przed meczem zajmowała 20. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 pojedynków drużyna Swansea City wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Już w pierwszych minutach jedenastka Swansea City próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 39. minucie za Richarda Stearmana wszedł Lee Buchanan. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Craig Forsyth z Derby County (”Barany”). Była to 45. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 46. minucie Ravel Morrison został zmieniony przez Dylana Williamsa, co miało wzmocnić drużynę ”Baranów”. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Joëla Latibeaudiere'a na Ethana Lairda w 61. minucie. Chwilę później trener ”Baranów” postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Jacka Strettona. Na boisko wszedł Festy Ebosele, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 71. minucie w zespole Swansea City doszło do zmiany. Liam Cullen wszedł za Joëla Piroego. Na dziewięć minut przed zakończeniem starcia arbiter przyznał kartkę Dylanowi Williamsowi z jedenastki gospodarzy. Trener Swansea City postanowił zagrać agresywniej. W 88. minucie zmienił pomocnika Koreya Smitha i na pole gry wprowadził napastnika Morgana Whittakera. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 89. minucie sędzia ukarał kartką Nathana Byrne'a, zawodnika ”Baranów”. Przewaga jedenastki Swansea City w posiadaniu piłki była ogromna (75 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Derby County pokazał trzy żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 16 października jedenastka ”Baranów” będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Preston North End FC. Natomiast 17 października Cardiff City FC zagra z jedenastką Swansea City na jej terenie.