Jedenastka Hull City (”Tygrysy”) bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował pierwsze miejsce i był zdecydowanym faworytem spotkania. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 63. minucie kartkę dostał George Honeyman, piłkarz gości. W tej samej minucie Tom Eaves został zastąpiony przez Josha Magennisa. W 64. minucie arbiter przyznał kartkę Keane'owi Lewisowi-Potterowi z Hull City. W tym czasie to zawodnicy Crewe Alexandra otworzyli wynik. W 66. minucie z karnego bramkę zdobył Chris Porter. W 71. minucie Josh Magennis wyrównał wynik meczu z rzutu karnego. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dwunaste trafienie w sezonie. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę obejrzał Greg Docherty z zespołu gości. Chwilę później trener Crewe Alexandra postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 74. minucie na plac gry wszedł Luke Murphy, a murawę opuścił Callum Ainley. A trener Hull City wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Daniela Crowleya. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy. Murawę musiał opuścić George Honeyman. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić zwycięską bramkę. W 84. minucie kartką został ukarany Charlie Kirk, zawodnik Crewe Alexandra. W tej samej minucie Chris Porter został zmieniony przez Mikaela Mandrona, co miało wzmocnić drużynę Crewe Alexandra. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Keane'a Lewisa-Pottera na Gavina Whyte'a. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Hull City w 90. minucie spotkania, gdy Mallik Wilks strzelił drugiego gola. To już osiemnaste trafienie tego zawodnika w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Greg Docherty. W drugiej minucie doliczonego czasu starcia boisko opuścili zawodnicy gospodarzy: Anthony Evans, Stephen Walker, a na ich miejsce weszli Tom Lowery, Owen Dale. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-2. Jedenastka Hull City zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Hull City pokazał trzy. Drużyna Crewe Alexandra w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższy poniedziałek drużyna Hull City będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Northampton Town FC. Tego samego dnia Milton Keynes Dons FC będzie gościć zespół Crewe Alexandra.