Zespół Crewe Alexandra przed meczem zajmował 23. miejsce w tabeli, zatem musiał zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Drużyna Burton Albion wygrała jeden raz, zremisowała trzy, nie przegrywając żadnego meczu. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W pierwszych minutach starcia sędzia ukarał żółtą kartką Charliego Lakina, piłkarza Burton Albion. W 10. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Burton Albion Michael Bostwick. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Burton Albion: Cameronowi Borthwickowi-Jacksonowi w 31. i Kane'owi Hemmingsowi w 42. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Crewe Alexandra. Drugą połowę zespół Burton Albion rozpoczął w zmienionym składzie, za Camerona Borthwicka-Jacksona wszedł Bryn Morris. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie obejrzał Luke Murphy z Crewe Alexandra. Była to 54. minuta meczu. W 67. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Charlie Lakin z zespołu Burton Albion i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w trzeciej minucie. Trener Burton Albion postanowił zagrać agresywniej. W 69. minucie zmienił pomocnika Harrisona Chapmana i na pole gry wprowadził napastnika Joe Powella, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W tej samej minucie Kane Hemmings zastąpił Daniela Jebbisona. Trener Crewe Alexandra wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Christophera Portera. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Callum Ainley. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić drugą bramkę. W ostatnich minutach spotkania na boisku atmosfera była rozgrzana. Na trzy minuty przed zakończeniem spotkania wynik na 2-0 podwyższył J'Neil Lloyd-Bennett. Bramka padła po podaniu Josha Lundstrama. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-0. Piłkarze gości dostali w meczu trzy żółte kartki i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy jedną żółtą. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek zespół Crewe Alexandra będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Morecambe FC. Natomiast 25 września Lincoln City zagra z drużyną Burton Albion na jej terenie.