Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny Crewe Alexandra. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W drugiej minucie Joe Pigott dał prowadzenie swojemu zespołowi. To już jedenaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę zanotował Cheye Alexander. Drużyna Wimbledon niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 29 minut, zespół gospodarzy doprowadził do remisu. Gola strzelił Oliver Finney. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę drużyna Wimbledon rozpoczęła w zmienionym składzie, za Luke'a O'Neilla wszedł Paul Kalambayi. W 59. minucie w jedenastce Wimbledon doszło do zmiany. George Dobson wszedł za Paula Kalambayiego. Niedługo później trener Crewe Alexandra postanowił wzmocnić linię pomocy i w 73. minucie zastąpił zmęczonego Toma Lowerego. Na boisko wszedł Luke Murphy, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Trener Wimbledon postanowił zagrać agresywniej. W 76. minucie zmienił obrońcę Cheye Alexandra i na pole gry wprowadził napastnika Shane'a McLoughlina, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Jedyną kartkę w meczu sędzia przyznał Shane'owi McLoughlinowi z Wimbledon. Była to 78. minuta spotkania. W 82. minucie Chris Porter zastąpił Stephena Walkera. W drugiej połowie nie padły gole. Przewaga jedenastki Crewe Alexandra w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Arbiter nie ukarał zawodników Crewe Alexandra żadną kartką, natomiast piłkarzom gości pokazał jedną żółtą. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast jedenastka Wimbledon w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek zespół Crewe Alexandra zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Gillingham FC. Tego samego dnia Doncaster Rovers FC będzie gościć drużynę Wimbledon.