Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Drużyna Crawley Town wygrała aż cztery razy, a przegrała tylko dwa. Mecz rozpoczął się fatalnie dla drużyny Crawley Town. W trzeciej minucie karnego dla Crawley Town nie wykorzystał Tom Nichols strzelając obok bramki. W 29. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Adamowi Thompsonowi, piłkarzowi gości. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy czerwoną kartkę obejrzał Hector Kyprianou, tym samym zespół gości musiał większość mecz grać w dziesiątkę, ale utrzymał korzystny wynik. W 41. minucie Ruel Sotiriou został zmieniony przez Tristana Abrahamsa. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Crawley Town postanowił zagrać agresywniej. W 54. minucie zmienił pomocnika Sama Matthewsa i na pole gry wprowadził napastnika Jamesa Tilleya. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. A kibice Leyton Orient nie mogli już doczekać się wprowadzenia Jobiego McAnuffa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Daniel Kemp. W 81. minucie Jake Hessenthaler został zmieniony przez Davide Rodariego, co miało wzmocnić drużynę Crawley Town. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Sama Linga na Joe Widdowsona. Od 86. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Leyton Orient i jedną drużynie przeciwnej. Przewaga zespołu Crawley Town w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy gości dostali w meczu cztery żółte kartki i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy jedną żółtą. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Natomiast drużyna Leyton Orient wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Leyton Orient zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie Colchester United FC. Tego samego dnia Harrogate Town FC zagra z drużyną Crawley Town na jej terenie.