Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 starć zespół Coventry City (”Błękitni”) wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo sześć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w czwartym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jedyną kartkę w meczu arbiter przyznał Jordanowi Thompsonowi ze Stoke City (”Garncarze”). Była to 57. minuta meczu. Trener Stoke City postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 63. minucie zastąpił zmęczonego Jordana Thompsona. Na boisko wszedł Joe Allen, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Niedługo później trener Coventry City postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 74. minucie na plac gry wszedł Maxime Biamou, a murawę opuścił Ben Sheaf. W tej samej minucie Matt Godden został zmieniony przez Amadou Bakayoko. W 87. minucie w drużynie Coventry City doszło do zmiany. Jordan Shipley wszedł za Calluma O'Hare'a. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Stoke City pokazał jedną żółtą. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Stoke City w drugiej połowie wymieniła jednego gracza. Już w najbliższy wtorek drużyna ”Błękitnych” zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie Preston North End FC. Tego samego dnia Nottingham Forest zagra z drużyną ”Garncarze'” na jej terenie.