Drużyna Coventry City (”Błękitni”) bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował czwartą pozycję i był zdecydowanym faworytem spotkania. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Coventry City nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 20. minucie z karnego bramkę zdobył Matt Godden. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Ian Maatsen z jedenastki gospodarzy. Była to 44. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Coventry City. W 54. minucie za Kamila Jóźwiaka wszedł Louie Sibley. Po chwili trener Derby County (”Barany”) postanowił wzmocnić linię napadu i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Festy'ego Ebosele'a. Na boisko wszedł Colin Kazim-Richards, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Coventry City doszło do zmiany. Liam Kelly wszedł za Bena Sheafa. Kibice ”Błękitnych” nie mogli już doczekać się wprowadzenia Tylera Walkera. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Viktor Gyökeres. W 71. minucie arbiter pokazał kartkę Curtisowi Daviesowi z ”Baranów”. Zespół ”Błękitnych” długo cieszył się prowadzeniem. Trwało to aż 58 minut, jednak jedenastka gości doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Graeme Shinnie. Na dwie minuty przed zakończeniem pojedynku kartką został ukarany Ravel Morrison, piłkarz gości. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę ”Błękitnym”, natomiast zawodnikom gości pokazał dwie. Drużyna Coventry City w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Zespół gości w drugiej połowie także wymienił dwóch zawodników. 30 października jedenastka Derby County zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Blackburn Rovers FC. Tego samego dnia Hull City AFC będzie gościć jedenastkę Coventry City.