Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Coventry City (”Błękitni”) znajduje się na dole tabeli zajmując 18. pozycję, za to drużyna ”The Tykes” zajmując szóste miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 15 razy. Jedenastka ”Błękitnych” wygrała aż 10 razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W dziewiątej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Dominic Hyam. Przy strzeleniu gola asystował Maxime Biamou. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu ”Błękitnych”. Trener Barnsley FC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Carltona Morrisa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 15 razy i ma na koncie aż sześć strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Conor Chaplin. W 57. minucie za Romala Palmera wszedł Aapo Halme. W tej samej minucie w jedenastce ”The Tykes” doszło do zmiany. Dominik Frieser wszedł za Cauleya Woodrowa. Chwilę później trener ”Błękitnych” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 60. minucie na plac gry wszedł Callum O'Hare, a murawę opuścił Gustavo Hamer. Jedyną kartkę w meczu sędzia przyznał Callumowi Stylesowi z Barnsley FC. Była to 85. minuta meczu. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Coventry City, strzelając kolejnego gola. W doliczonej drugiej minucie pojedynku wynik ustalił Matt Godden. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-0. Arbiter nie ukarał piłkarzy Coventry City żadną kartką, natomiast zawodnikom gości pokazał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna ”Błękitnych” zawalczy o kolejne punkty w Stoke-on-Trencie. Jej rywalem będzie Stoke City FC. Tego samego dnia Huddersfield Town FC będzie gościć jedenastkę Barnsley FC.