Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 15 spotkań drużyna Colchestera Utd wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo siedem razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W pierwszych minutach spotkania kartkę dostał Harry Darling, piłkarz Cambridge United. Niedługo po rozpoczęciu meczu Harvey Knibbs wywołał eksplozję radości wśród kibiców Cambridge United, zdobywając bramkę w 12. minucie starcia. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 37. minucie, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Paulowi Mullinowi i Callumowi Harriottowi. W 39. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Cambridge United Greg Taylor. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Harry Pell z Colchestera Utd. Była to 54. minuta meczu. Trener Cambridge United postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 64. minucie na plac gry wszedł Joe Ironside, a murawę opuścił Luke Hannant. A trener Colchestera Utd wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Courtneya Seniora. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Kwame Poku. W 79. minucie za Harry'ego Darlinga wszedł Robbie Cundy. W tej samej minucie Adam May został zmieniony przez Liama O'Neila, co miało wzmocnić zespół Cambridge United. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Calluma Harriotta na Joshuę Bohuiego w pierwszej minucie doliczonego czasu pojedynku. W drugiej połowie nie padły gole. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast zespół Cambridge United w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek jedenastka Cambridge United będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Southend-on-Sei. Jej rywalem będzie Southend United FC. Natomiast 23 stycznia Morecambe FC będzie gościć jedenastkę Colchestera Utd.