Jedenastka Charltonu Athletic (”The Addicks”) przed meczem zajmowała 22. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze Accrington Stanley (”Stanley”) otworzyli wynik. W dziewiątej minucie bramkę zdobył Harry Pell. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Charlton Athletic: Pape'owi Souare'owi w 26. i Albiemu Morganowi w 29. minucie. W 31. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Accrington Stanley David Morgan. W 34. minucie sędzia pokazał kartkę Seanowi Clare'owi, zawodnikowi gospodarzy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy ”Stanley” w 57. minucie spotkania, gdy Harry Pell strzelił drugiego gola. Sytuację bramkową stworzył Sean McConville. W końcu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 66. minucie wynik na 1-3 podwyższył Ethan Hamilton. Asystę przy bramce zanotował Harry Pell. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę otrzymał Chris Gunter z zespołu gospodarzy. W 73. minucie za Seana Clare'a wszedł Conor Washington. W tej samej minucie w drużynie Charltonu Athletic doszło do zmiany. Joshua Davison wszedł za Coreya Blacketta-Taylora. Zawodnicy Charltonu Athletic odpowiedzieli strzeleniem gola. W 78. minucie wynik ustalił Jayden Stockley. Od 84. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom ”Stanley”. Trener Charltonu Athletic postanowił zagrać agresywniej. W pierwszej minucie doliczonego czasu starcia zmienił obrońcę Pape'a Souare'a i na pole gry wprowadził napastnika Diallanga Jaiyesimiego, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Zespołowi Charltonu Athletic zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Accrington Stanley. Arbiter pokazał cztery żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Accrington Stanley przyznał trzy. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół ”Stanley” nie skorzystał ze zmian. Już w najbliższą sobotę jedenastka Accrington Stanley zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Portsmouth FC. Tego samego dnia Sunderland AFC będzie gościć zespół Charltonu Athletic.