Te drużyny znajdowały się na dwóch pierwszych miejscach w Championship. Leeds było liderem, a West Bromwich znajdowało się zaraz za ich plecami. Obie ekipy miały tyle samo, 51 punktów. Już w drugiej minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego doszło do sporego zamieszania w polu karnym Leeds. Ostatni piłki dotknął Semi Ajayi. Obrońca wybił piłkę, ale okazało się, że zrobił to już w bramce. Sędzia więc gola uznał. Później do ataku przeszło Leeds. Podopieczni Marcelo Bielsy chcieli jak najszybciej wyrównać. Mieli kilka sytuacji, ale nie potrafili pokonać bramkarza. W końcówce pierwszej połowy obudzili się gospodarze. W 37. minucie, z rzutu wolnego, uderzał Matheus Pereira. Dobrze interweniował jednak Kiko Casilla. Kilka minut później hiszpański bramkarz wygrał pojedynek z Mattem Phillipsem w sytuacji sam na sam. Do przerwy jednak Leeds przegrywało. Goście świetnie rozpoczęli drugą połowę. Zaraz po wznowieniu gry zepchnęli rywali do obrony. W 51. minucie z daleka uderzał Mateusz Klich, ale został zablokowany. Obrońca wybił piłkę na aut. Po tym stałym fragmencie padł gol. W polu karnym głową uderzał Patrick Bamford, który po przerwie pojawił się na boisku. Piłka odbiła się od Ajayiego i wpadła do siatki. Gol został zapisany jako samobójcze trafienie obrońcy West Bromwich. Stracona bramka podziałała motywująco na podopiecznych Slavena Bilicia. Już kilka minut później piłkarze prowadzeni przez chorwackiego trenera znowu mogli wyjść na prowadzenie. Z prawej strony strzelał Pereira, ale piłkę zdołał wybić Casilla. Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry Hiszpan popisał się jeszcze raz. W świetnym stylu obronił uderzenie Kyle’a Edwardsa. Golkiper Leeds, obok Klicha, był mocnym punktem swojego zespołu i to głownie dzięki niemu zespół Marcelo Bielsy zdobył punkt i utrzymał pozycję lidera. MP West Bromwich Albion - Leeds United 1-1 Bramki: 1-0 Ajayi (2.), 1-1 Ajayi (52., samobójcza) Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Championship