Drużyna Scunthorpe United przed meczem zajmowała 17. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 18 pojedynków zespół Carlisle Utd wygrał siedem razy, ale więcej przegrywał, bo 10 razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. Trener Scunthorpe United wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Abobakera Eisę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie osiem strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Devarn Green. Jedyną kartkę w meczu arbiter przyznał Ryanowi Loftowi ze Scunthorpe United. Była to 45. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Wysiłki podejmowane przez drużynę Carlisle Utd w końcu przyniosły efekt bramkowy. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu na listę strzelców wpisał się Jon Mellish. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola asystował Callum Guy. Prawie natychmiast Jon Mellish wywołał eksplozję radości wśród kibiców Carlisle Utd, strzelając kolejnego gola w 62. minucie spotkania. Po raz kolejny do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Callum Guy. Niedługo później trener Carlisle Utd postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 73. minucie na plac gry wszedł Gime Touré, a murawę opuścił Offrande Zanzala. W 75. minucie Alfie Beestin zastąpił Johna McAteego. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-0. Sędzia nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Scunthorpe United pokazał jedną żółtą. Zespół Carlisle Utd w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast drużyna gości wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka Scunthorpe United rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Tranmere Rovers FC. Tego samego dnia Barrow AFC będzie rywalem zespołu Carlisle Utd w meczu, który odbędzie się w Barrow-in-Furness.