Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka Carlisle Utd znajduje się na dole tabeli zajmując 17. pozycję, za to zespół Forest Green Rovers zajmując pierwsze miejsce w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem meczów jedenastka Forest Green Rovers wygrała trzy razy i tyle samo razy przegrywała. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Forest Green Rovers w 29. minucie spotkania, gdy Jamille Matt zdobył pierwszą bramkę. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Ben Stevenson. Prawie natychmiast Nicky Cadden wywołał eksplozję radości wśród kibiców Forest Green Rovers, strzelając kolejnego gola w 32. minucie meczu. Sytuację bramkową stworzył Jamille Matt. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Brennan Dickenson z drużyny gospodarzy. Była to 45. minuta pojedynku. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0-2. W 53. minucie Daniel Sweeney został zastąpiony przez Baily'ego Cargilla. W 60. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Regana Hendrego z Forest Green Rovers, a w pierwszej minucie doliczonego czasu starcia Tristana Abrahamsa z drużyny przeciwnej. Między 66. a 90. minutą, boisko opuścili zawodnicy Carlisle Utd: Gime Touré, Bradley Young, Jack Armer, na ich miejsce weszli: Tristan Abrahams, Zach Clough, Lewis Bell. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Mathew Stevensa, Regana Hendrego zajęli: Jack Aitchison, Joshua March. Sędzia przyznał dwie żółte kartki piłkarzom Carlisle Utd, a zawodnikom gości pokazał jedną. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Forest Green Rovers będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Swindon Town FC. Tego samego dnia Bristol Rovers FC będzie gościć zespół Carlisle Utd.