Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Drużyna Carlisle Utd wygrała aż cztery razy, a przegrała tylko dwa. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Port Vale postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł David Amoo, a murawę opuścił Christian Montaño. W 52. minucie kartką został ukarany David Worrall, zawodnik Port Vale. W tej samej minucie Offrande Zanzala zastąpił Joshuę Kayode'a. Trener Carlisle Utd postanowił zagrać agresywniej. W 68. minucie zmienił pomocnika Omariego Patricka i na pole gry wprowadził napastnika George'a Tannera, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Od 68 minuty boisko opuścili zawodnicy Port Vale: Devante Rodney, Theo Robinson, David Worrall, na ich miejsce weszli: Harry McKirdy, Mark Cullen, Tom Pope. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Daniela Devine'a, Jacka Armera zajęli: Gime Touré, Nick Anderton. W 86. minucie sędzia pokazał kartkę Gime'owi Tourému z drużyny gospodarzy. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Obie jedenastki dokonały po cztery zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek zespół Port Vale zawalczy o kolejne punkty w Barrow-in-Furness. Jego przeciwnikiem będzie Barrow AFC. Tego samego dnia Bolton Wanderers FC będzie gościć zespół Carlisle Utd.