Drużyna Wycombe Wanderers przed meczem zajmowała 24. pozycję w tabeli, zatem musiała zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem zespołu Wycombe Wanderers. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Cardiff City w 22. minucie spotkania, gdy Kieffer Moore strzelił pierwszego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiętnaste trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Perry Ng. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Curtisowi Nelsonowi z Cardiff City. Była to 29. minuta pojedynku. Piłkarze Wycombe Wanderers nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 43. minucie na listę strzelców wpisał się Joe Jacobson. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Na drugą połowę drużyna Cardiff City wyszła w zmienionym składzie, za Perry'ego Nga wszedł Jordi Osei-Tutu. W 58. minucie żółtą kartkę obejrzał Josh Murphy z zespołu gospodarzy. W 62. minucie Rubin Colwill został zastąpiony przez Jonnego Williamsa. Trener Cardiff City wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Leandra Bacunę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Josh Murphy. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić zwycięską bramkę. Zawodnicy gospodarzy odpowiedzieli strzeleniem gola. W 71. minucie Kieffer Moore ponownie trafił do bramki zmieniając wynik na 2-1. Na kwadrans przed zakończeniem starcia żółtą kartką został ukarany Curtis Thompson, piłkarz gości. W tej samej minucie trener Wycombe Wanderers postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł David Wheeler, a murawę opuścił Dennis Adeniran. W 90. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Jonnemu Williamsowi, zawodnikowi Cardiff City. W doliczonej piątej minucie meczu czerwoną kartkę obejrzał Will Vaulks, tym samym drużyna gospodarzy musiała końcówkę grać w dziesiątkę, mimo to zdołała jeszcze poprawić wynik. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-1. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu trzy żółte kartki oraz jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy jedną żółtą. Oba zespoły dokonały po cztery zmiany w drugiej połowie. 1 maja drużyna Wycombe Wanderers rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie AFC Bournemouth. Tego samego dnia Birmingham City FC będzie gościć drużynę Cardiff City.