Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka Burton Albion plącze się na dole tabeli zajmując 18. miejsce, za to zespół Peterborough United zajmując pierwszą pozycję w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na siedem meczów zespół Burton Albion wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo trzy razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Jonny Smith z Burton Albion. Była to szósta minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Burton Albion w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 54. minucie bramkę zdobył Kane Hemmings. To już dziesiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. W 57. minucie kartką został ukarany Mark Beevers, piłkarz gości. Prawie natychmiast Hayden Carter wywołał eksplozję radości wśród kibiców Burton Albion, strzelając kolejnego gola w 58. minucie starcia. Asystę zanotował Thomas Hamer. Trener Peterborough United wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Mohameda Eisę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 14 razy. Murawę musiał opuścić Jonson Clarke-Harris. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić kontaktowego gola. W 68. minucie kartkę dostał John Brayford z drużyny gospodarzy. W tej samej minucie Dan Butler zastąpił Harrisona Burrowsa. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Burton Albion doszło do zmiany. Terry Taylor wszedł za Lucasa Akinsa. Chwilę później trener Burton Albion postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 76. minucie na plac gry wszedł Joe Powell, a murawę opuścił Daniel Rowe. W doliczonej czwartej minucie spotkania arbiter pokazał kartkę Haydenowi Carterowi z Burton Albion. Mimo że drużyna gości nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 122 ataki oddała tylko sześć celnych strzałów, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. Minutę później na listę strzelców wpisał się Harrison Burrows. Przy zdobyciu bramki asystował Reece Brown. Zespołowi Peterborough United zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Burton Albion. Przewaga zespołu Peterborough United w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Zespół Burton Albion zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Zawodnicy Burton Albion obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Drużyna Burton Albion w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Już w najbliższy wtorek drużyna Peterborough United rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Hull City AFC. Tego samego dnia AFC Wimbledon będzie rywalem jedenastki Burton Albion w meczu, który odbędzie się w Londynie.