Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Jedenastka Plymouth Argyle (”The Greens”) zajmowała 16., natomiast zespół Burton Albion - 17. miejsce. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 19. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Seana Clare'a z Burton Albion, a w 28. minucie Kellanda Wattsa z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 56. minucie kartkę dostał Danny Mayor z drużyny gości. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Burton Albion doszło do zmiany. Joe Powell wszedł za Daniela Rowe'a. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Plymouth Argyle w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 69. minucie na listę strzelców wpisał się Ryan Hardie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Tyrese Fornah. W 71. minucie Niall Ennis zastąpił Luke'a Jephcotta. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Jerome Opoku, piłkarz gości. Chwilę później trener Burton Albion postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 78. minucie na plac gry wszedł Terry Taylor, a murawę opuścił Sean Clare. Chwilę później trener ”The Greens” postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 80. minucie zastąpił zmęczonego Ryana Hardiego. Na boisko wszedł Byron Moore, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 83. minucie Tyrese Fornah został zmieniony przez Lewisa MacLeoda, co miało wzmocnić zespół ”The Greens”. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lucasa Akinsa na Mike'a Fondopa-Taluma oraz Ryana Edwardsa na Ryana Brooma. Jedenastka Burton Albion wyrównała wynik meczu. W doliczonej trzeciej minucie meczu wynik ustalił Ryan Broom. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Zawodnicy Burton Albion obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy trzy. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast jedenastka Plymouth Argyle w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek drużyna Burton Albion zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Lincoln City. Tego samego dnia Charlton Athletic FC zagra z drużyną Plymouth Argyle na jej terenie.