Zespoły zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Zespół Burton Albion zajmował siódme, natomiast jedenastka Oxford Utd - ósme miejsce. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Drużyna Oxford Utd wygrała aż trzy razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze Oxford Utd otworzyli wynik. W pierwszej minucie na listę strzelców wpisał się Matthew Taylor. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Samuel Long. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Michaelowi Bostwickowi z zespołu gospodarzy. Była to 38. minuta starcia. W 43. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Burton Albion Michael Bostwick. Na drugą połowę jedenastka Burton Albion wyszła w zmienionym składzie, za Frazera Blake'a-Tracy'ego wszedł Jonathan Smith. W 53. minucie kartkę dostał Lucas-Jordan Akins, zawodnik gospodarzy. W 65. minucie Mark Sykes został zastąpiony przez Gavina Whyte'a. W 68. minucie arbiter pokazał kartkę Cameronowi Brannaganowi z Oxford Utd. Trzeba było trochę poczekać, aby Charlie Lakin wywołał eksplozję radości wśród kibiców Burton Albion, zdobywając bramkę w 80. minucie spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Oxford Utd w 84. minucie spotkania, gdy James Henry strzelił z rzutu karnego trzeciego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Na cztery minuty przed zakończeniem pojedynku sędzia pokazał kartkę Kane'owi Hemmingsowi, piłkarzowi Burton Albion. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-3. Arbiter przyznał trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Oxford Utd pokazał jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 30 października zespół Oxford Utd będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Morecambe FC. Tego samego dnia Wigan Athletic FC będzie gościć zespół Burton Albion.