Jedenastka Lincoln City przed meczem zajmowała 18. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Zespół Lincoln City wygrał aż cztery razy, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W 10. minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania bramkę zdobył Lewis Fiorini. To już trzecie trafienie tego piłkarz w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Edward Bishop. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Lincoln City. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Lincoln City, strzelając kolejnego gola. W 50. minucie celnym strzałem popisał się Anthony Scully. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. W 59. minucie w jedenastce Burton Albion doszło do zmiany. Jonathan Smith wszedł za Joe Powella. W 65. minucie kartkę dostał Timothy Eyoma, piłkarz Lincoln City. W 72. minucie za Bryna Morrisa wszedł Jacob Maddox. W 73. minucie Edward Bishop został zmieniony przez Maksa Sandersa, co miało wzmocnić zespół Lincoln City. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Daniela Jebbisona na Kane'a Hemmingsa. Na 12 minut przed zakończeniem meczu kartkę otrzymał Michael Bostwick z jedenastki gospodarzy. Po chwili trener Lincoln City postanowił bronić wyniku. W 86. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Hakeeba Adelakuna wszedł Cohen Bramall, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Lincoln City utrzymać prowadzenie. Bramkarz Lincoln City wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w spotkaniu aż siedem razy, ale nie zachował czystego konta. W tej samej minucie na listę strzelców wpisał się Conor Shaughnessy. W 87. minucie w drużynie Lincoln City doszło do zmiany. Ramirez Longdon wszedł za Dana N'Lundulu. W piątej minucie doliczonego czasu gry kartkę obejrzał Lewis Montsma z Lincoln City. Jedenastce Burton Albion zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Lincoln City. Zespół Burton Albion zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Lincoln City pokazał dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek zespół Lincoln City będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego rywalem będzie Morecambe FC. Tego samego dnia Portsmouth FC zagra z zespołem Burton Albion na jego terenie.