Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Burton Albion znajduje się na dole tabeli zajmując 17. miejsce, za to zespół Lincoln City zajmując czwartą pozycję w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Drużyna Lincoln City wygrała aż trzy razy, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Lincoln City w 27. minucie spotkania, gdy Timothy Eyoma strzelił pierwszego gola. W zdobyciu bramki pomógł Adetayo Edun. W 44. minucie Michael Mancienne zastąpił Terry'ego Taylora. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Lincoln City. Trener Burton Albion postanowił zagrać agresywniej. W 63. minucie zmienił pomocnika Daniela Rowe'a i na pole gry wprowadził napastnika Joe Powella, który w bieżącym sezonie ma na koncie cztery bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie Lucas Akins został zmieniony przez Ryana Brooma, a za Ryana Edwardsa wszedł na boisko Mike Fondop-Talum, co miało wzmocnić zespół Burton Albion. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jamesa Jonesa na Jorge Granta. A kibice Lincoln City nie mogli już doczekać się wprowadzenia Harry'ego Andersona. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 13 razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Morgan Rogers. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Burton Albion: Mike'owi Fondopowi-Talumowi w 88. minucie i Terry'emu Taylorowi w trzeciej minucie doliczonego czasu spotkania. Na dwie minuty przed zakończeniem starcia w drużynie Lincoln City doszło do zmiany. Ramirez Howarth wszedł za Brennana Johnsona. W drugiej połowie nie padły bramki. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast piłkarzom Burton Albion przyznał dwie żółte. Jedenastka Burton Albion dokonała czterech zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka Lincoln City będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Hull City AFC. Tego samego dnia Wigan Athletic FC będzie gościć zespół Burton Albion.