Jedenastka Accrington Stanley (”Stanley”) przed meczem zajmowała 17. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Drużyna Burton Albion wygrała dwa razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Burton Albion w 28. minucie spotkania, gdy Daniel Jebbison strzelił pierwszego gola. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Kane Hemmings. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Burton Albion, zdobywając kolejną bramkę. W czwartej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Jonathan Smith. Asystę przy golu ponownie zanotował Kane Hemmings. Drugą połowę jedenastka Accrington Stanley rozpoczęła w zmienionym składzie, za Yeboaha Amankwaha wszedł Liam Coyle. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła kolejna bramka w tym spotkaniu. W 49. minucie Jonathan Smith po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 3-0. Prawie natychmiast Daniel Jebbison wywołał eksplozję radości wśród kibiców Burton Albion, strzelając kolejnego gola w 50. minucie spotkania. W 56. minucie Thomas O'Connor został zmieniony przez Bryna Morrisa. A kibice Accrington Stanley nie mogli już doczekać się wprowadzenia Jovana Malcolma. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Lewis Mansell. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Liam Coyle, zawodnik ”Stanley”. W 70. minucie Daniel Jebbison został zmieniony przez Omariego Patricka, co miało wzmocnić jedenastkę Burton Albion. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Harry'ego Pella na Johna O'Sullivana. Niedługo później trener Burton Albion postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 81. minucie na plac gry wszedł Charlie Lakin, a murawę opuścił Jonathan Smith. W 82. minucie sędzia pokazał kartkę Joelowi Mumbongowi z ”Stanley”. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 4-0. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom ”Stanley” przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna ”Stanley” rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie Lincoln City. Tego samego dnia Doncaster Rovers FC zagra z zespołem Burton Albion na jego terenie.