Było to spotkanie drużyn broniących się przed spadkiem. Grała ze sobą 22. i 20. jedenastka League' Two. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Drużyna Crawley Town wygrała dwa razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w czwartym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół Bristolu Rovers wyszedł w zmienionym składzie, za Aarona Collinsa wszedł Leon Clarke. Tuż po przerwie jedyną bramkę meczu zdobył Leon Clarke dla jedenastki Bristolu Rovers. Bramka padła w tej samej minucie. Bramka padła po podaniu Anthony'ego Evansa. W 66. minucie Anthony Evans zastąpił Paula Couttsa. Jedyną kartkę w meczu obejrzał Nicholas Tsaroulla z zespołu gości. Była to 67. minuta pojedynku. Trener Crawley Town postanowił zagrać agresywniej. W 67. minucie zmienił pomocnika Tylera Frosta i na pole gry wprowadził napastnika Kwesiego Appiaha, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 68. minucie w zespole Crawley Town doszło do zmiany. Ashley Nadesan wszedł za Thomasa Nicholsa. Chwilę później trener Bristolu Rovers postanowił bronić wyniku. W 73. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Sama Nicholsona wszedł Nick Anderton, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gospodarzy utrzymać prowadzenie. Na sześć minut przed zakończeniem spotkania w jedenastce Crawley Town doszło do zmiany. Alex Battle wszedł za Samuela Ashforda. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia nie ukarał piłkarzy Bristolu Rovers żadną kartką, natomiast zawodnikom gości pokazał jedną żółtą. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 11 września zespół Crawley Town rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Carlisle United FC. Tego samego dnia Hartlepool United FC będzie gościć jedenastkę Bristolu Rovers.