Jedenastka Brentford FC bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował drugą pozycję i był zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Jedenastka Stoke City (”Garncarze”) wygrała dwa razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. Już w pierwszych sekundach spotkania na listę strzelców wpisał się Jacob Brown. To pierwszy gol tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Tom Smith. Między 18. a 35. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Stoke City i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu ”Garncarzy”. Na murawie, jak to często zdarzało się Stoke City w tym sezonie, pojawił się Josh Tymon, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 46. minucie Rhysa Norringtona-Daviesa. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. Drugą połowę drużyna ”Garncarzy” rozpoczęła w zmienionym składzie, za Jordana Thompsona wszedł Jordan Cousins. Jedenastka Brentford FC otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 56. minucie Vitaly Janelt wyrównał wynik meczu. W 59. minucie Tarique Fosu został zastąpiony przez Sergiego Canósa. Kibice Brentford FC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Mathiasa Jensena. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Pelenda Dasilva. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić zwycięskiego gola. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter przyznał Joe Allenowi z drużyny gości. Była to 68. minuta starcia. W 77. minucie w zespole Brentford FC doszło do zmiany. Christian Nørgaard wszedł za Vitalego Janelta. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Brentford FC przyniosły efekt bramkowy. Na 11 minut przed zakończeniem spotkania zwycięską bramkę dla zawodników Brentford FC zdobył Ivan Toney. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dwudzieste piąte trafienie w sezonie. Asystę przy golu zaliczył Bryan Mbeumo. W 83. minucie James Chester został zmieniony przez Jacka Clarkego, a za Jacoba Browna wszedł na boisko Sam Vokes, co miało wzmocnić drużynę ”Garncarzy”. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Samana Ghoddosa na Emiliana Marcondesa. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-1. Jedenastka Brentford FC była w posiadaniu piłki przez 62 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. Zawodnicy Brentford FC dostali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy trzy. Oba zespoły wymieniły po czterech zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą środę jedenastka Brentford FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Norwich City. Tego samego dnia Swansea City AFC zagra z zespołem Stoke City na jego terenie.