Drużyna Brentford FC bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował czwartą pozycję i był zdecydowanym faworytem spotkania. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 spotkań zespół Brentford FC wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo pięć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Już w pierwszych minutach jedenastka Brentford FC próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Cardiff City otworzyli wynik. W 57. minucie na listę strzelców wpisał się Kieffer Moore. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego osiemnaste trafienie w sezonie. Trener Brentford FC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Sergiego Canósa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 12 razy i ma na koncie osiem strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Mads Roerslev. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić wyrównującą bramkę. W 58. minucie w drużynie Brentford FC doszło do zmiany. Saman Ghoddos wszedł za Vitalego Janelta. Zespół Brentford FC otrząsnął się z chwilowego letargu. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 63. minucie wynik ustalił Tarique Fosu. W 68. minucie Bryan Mbeumo został zastąpiony przez Emiliana Marcondesa. Chwilę później trener Cardiff City postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 73. minucie na plac gry wszedł Leandro Bacuna, a murawę opuścił Harry Wilson. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Brentford FC: Tarique'owi Fosu w 87. i Sergiemu Canósowi w 90. minucie. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Przewaga jedenastki Brentford FC w posiadaniu piłki była ogromna (65 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużynie nie udało się wygrać meczu. Arbiter nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Brentford FC pokazał dwie żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast drużyna Cardiff City w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższą sobotę jedenastka Brentford FC zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie AFC Bournemouth. Tego samego dnia Wycombe Wanderers FC zagra z drużyną Cardiff City na jej terenie.