Jedenastka Forest Green Rovers bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała pierwszą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Bradford City nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 10. minucie bramkę zdobył Andrew Cook. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola asystował Elliot Watt. Niedługo później trener Bradford City postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 28. minucie na plac gry wszedł Theo Robinson, a murawę opuścił Caolan Lavery. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Forest Green Rovers: Udoce Godwin-Malife w 38. minucie i Baily'emu Cargillowi w drugiej minucie doliczonego czasu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Bradford City. Kibice Forest Green Rovers nie mogli już doczekać się wprowadzenia Jacka Aitchisona. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Mathew Stevens. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić wyrównującego gola. Drugą połowę zespół Forest Green Rovers rozpoczął w zmienionym składzie, za Regana Hendrego wszedł Jake Young. W 54. minucie kartkę otrzymał Richard O'Donnell z Bradford City. Piłkarze Forest Green Rovers nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W tej samej minucie Jake Young wyrównał wynik meczu. To już trzecie trafienie tego zawodnika w sezonie. Między 61. a 85. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Bradford City i jedną drużynie przeciwnej. W 86. minucie Jack Sutton został zastąpiony przez Calluma Cooke'a. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-1. Przewaga jedenastki Forest Green Rovers w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużynie nie udało się wygrać meczu. Piłkarze obu drużyn dostali po trzy żółte kartki. Zespół gospodarzy dokonał dwóch zmian. Jedenastka Forest Green Rovers w drugiej połowie również wymieniła dwóch zawodników. Drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 13 listopada drużyna Bradford City będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Stoke-on-Trencie. Jej rywalem będzie Port Vale FC. Tego samego dnia Colchester United FC zagra z drużyną Forest Green Rovers na jej terenie.