Drużyna Colchestera Utd przed meczem zajmowała 17. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół Bradford City wygrał jeden raz, zremisował dwa, nie przegrywając żadnego spotkania. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 41. minucie Sylvester Jasper został zmieniony przez Brendana Sarponga-Wiredu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na 13 minut przed zakończeniem pojedynku sędzia przyznał kartkę Noah Chilversowi z Colchestera Utd. Chwilę później trener Colchestera Utd postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 79. minucie na plac gry wszedł Luke Hannant, a murawę opuścił Alan Judge. W tej samej minucie w drużynie Colchestera Utd doszło do zmiany. Cameron Coxe wszedł za Armanda Dobrę. Trener Bradford City postanowił zagrać agresywniej. W 83. minucie zmienił pomocnika Aleksa Gillieada i na pole gry wprowadził napastnika Caolana Lavery'ego, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 85. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Elliota Watta z Bradford City, a w 87. minucie Thomasa Smitha z drużyny przeciwnej. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Colchestera Utd będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Walsall FC. Tego samego dnia Sutton United FC zagra z drużyną Bradford City na jej terenie.