Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Harry'emu Brockbankowi z zespołu gospodarzy (”Kłusaki”). Była to 41. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jedyną bramkę meczu zdobył George Francomb dla drużyny Crawley Town. Bramka padła w tej samej minucie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Tom Nichols. W 64. minucie arbiter przyznał żółtą kartkę Reissowi Greenidge'owi z Boltonu Wanderers. Trener Crawley Town wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Sama Ashforda. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Sam Matthews. W 70. minucie George Francomb został zastąpiony przez Danniego Bulmana. Na trzy minuty przed zakończeniem starcia w zespole Crawley Town doszło do zmiany. David Sesay wszedł za Ashleya Nadesana. W czwartej minucie doliczonego czasu gry drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Reiss Greenidge osłabiając drużynę Boltonu Wanderers. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 64. minucie. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie ukarał zawodników Crawley Town żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy pokazał dwie żółte i jedną czerwoną. Drużyna Boltonu Wanderers nie skorzystała ze zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Dopiero 12 stycznia drużyna Boltonu Wanderers rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Exeter City FC. Natomiast 16 stycznia Bradford City AFC będzie gościć drużynę Crawley Town.