Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Drużyna Cheltenham Town zajmowała 10., natomiast zespół Boltonu Wanderers (”Kłusaki”) - 11. miejsce. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to piłkarze Cheltenham Town otworzyli wynik. W 14. minucie na listę strzelców wpisał się Alfie May. Bramka padła po podaniu Daniela Crowleya. Drużyna gospodarzy otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 26. minucie bramkę wyrównującą zdobył Xavier Amaechi. W 30. minucie sędzia ukarał żółtą kartką George'a Thomasona z Boltonu Wanderers, a w trzeciej minucie doliczonego czasu Daniela Crowleya z drużyny przeciwnej. Zawodnicy Cheltenham Town odpowiedzieli strzeleniem gola. Bramkę na 1-2 zdobył ponownie minutę później Alfie May. Sytuację bramkową stworzył Ellis Chapman. Jedenastka gości niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 13 minut, zespół ”Kłusaków” doprowadził do remisu. Gola strzelił Elias Kachunga. To pierwszy gol tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Przy strzeleniu gola pomagał Declan John. W 62. minucie Kyle Vassell został zastąpiony przez Calluma Wrighta. A kibice Boltonu Wanderers nie mogli już doczekać się wprowadzenia Nathana Delfouneso. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Xavier Amaechi. Na sześć minut przed zakończeniem meczu w zespole Boltonu Wanderers doszło do zmiany. Alexander Baptiste wszedł za Liama Gordona. W tej samej minucie trener Cheltenham Town postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Christian Norton, a murawę opuścił Alfie May. W 89. minucie w jedenastce Cheltenham Town doszło do zmiany. Andrew Williams wszedł za Daniela Crowleya. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-2. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Drużyna Boltonu Wanderers w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Dopiero 7 grudnia drużyna Cheltenham Town zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Cambridge United FC. Tego samego dnia Fleetwood Town FC będzie gościć drużynę ”Kłusaków”.