Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 pojedynków drużyna Crewe Alexandra wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Już w pierwszych minutach zespół Crewe Alexandra próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 33. minucie za Donervona Danielsa wszedł Rio Adebisi. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Blackpool FC (”Mandarynki”) w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 41. minucie na listę strzelców wpisał się Daniel Ballard. W zdobyciu bramki pomógł Luke Garbutt. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Blackpool FC. Trener Blackpool FC postanowił bronić wyniku. W 57. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Sullaya Kaikaiego wszedł Demetri Mitchell, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Jedenastka Blackpool FC nie obroniła wyniku i ostatecznie zremisowała spotkanie. W tej samej minucie w jedenastce Blackpool FC doszło do zmiany. Christopher Hamilton wszedł za Ellisa Simmsa. A kibice Crewe Alexandra nie mogli już doczekać się wprowadzenia Owena Dale'a. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie siedem zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Mikael Mandron. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić wyrównującego gola. Na 12 minut przed zakończeniem spotkania kartką został ukarany Jordan Lawrence-Gabriel, piłkarz Blackpool FC. W 83. minucie boisko opuścili piłkarze Crewe Alexandra: Stephen Walker, Daniel Powell, a na ich miejsce weszli Anthony Evans, Charlie Kirk. Zawodnicy gości w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 86. minucie Stephen Walker wyrównał wynik meczu. Bramka padła po podaniu Rio Adebisiego. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom jedenastki gospodarzy: Matthew Virtue-Thickowi i Luke'owi Garbuttowi. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Przewaga drużyny Crewe Alexandra w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Sędzia nie ukarał piłkarzy Crewe Alexandra żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał trzy żółte. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast jedenastka Crewe Alexandra wymieniła czterech zawodników. Już w najbliższą sobotę drużyna Crewe Alexandra będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Lincoln City. Tego samego dnia AFC Wimbledon zagra z drużyną ”Mandarynek” na jej terenie.