Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 starć drużyna Sheffield Wednesday wygrała sześć razy i tyle samo razy przegrywała. Cztery mecze zakończyły się remisem. Taktyka trenera jedenastki Sheffield Wednesday już od samego początku meczu była przejrzysta. Nie trzeba było być ekspertem, żeby zobaczyć, że skupiła się ona głównie na zamurowaniu dostępu do swojej bramki. Przeciwnicy długo nie mieli pomysłu na to, jak oszukać obrońców jedenastki Sheffield Wednesday. Pod koniec pierwszej połowy to piłkarze Sheffield Wednesday otworzyli wynik. W 41. minucie Adam Reach dał prowadzenie swojemu zespołowi. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Sheffield Wednesday. W 61. minucie Sam Gallagher został zmieniony przez Bena Breretona. Chwilę później trener Blackburnu Rovers (”Wędrowcy”) postanowił wzmocnić linię pomocy i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Lewisa Holtby'ego. Na boisko wszedł Bradley Dack, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie Bradley Johnson został zmieniony przez Stewarta Downinga, co miało wzmocnić jedenastkę ”Wędrowców”. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Joosta van Akena na Liama Shawa. Drużyna Sheffield Wednesday długo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to aż 35 minut, jednak zespół gospodarzy doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Joe Rothwell. Asystę przy bramce zanotował Harvey Elliott. Jedyną kartkę w meczu sędzia pokazał Darraghowi Lenihanowi z jedenastki gospodarzy. Była to 79. minuta pojedynku. W 82. minucie w zespole Sheffield Wednesday doszło do zmiany. Kadeem Harris wszedł za Adama Reacha. Trener Sheffield Wednesday postanowił zagrać agresywniej. W 87. minucie zmienił pomocnika Josha Windassa i na pole gry wprowadził napastnika Isaiaha Browna. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Przewaga drużyny Blackburnu Rovers w posiadaniu piłki była ogromna (71 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Arbiter nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast ”Wędrowcom” przyznał jedną żółtą. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek zespół Sheffield Wednesday zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Middlesbrough FC. Tego samego dnia Huddersfield Town FC będzie gościć jedenastkę Blackburnu Rovers.