Drużyna Birminghamu City (”The Blues”) przed meczem zajmowała 18. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 19 razy. Jedenastka Blackburnu Rovers (”Wędrowcy”) wygrała aż siedem razy, zremisowała osiem, a przegrała tylko cztery. Od pierwszych minut drużyna Blackburnu Rovers zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki ”The Blues” była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Po nieciekawym początku meczu zawodnicy Birminghamu City nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 22. minucie Kristian Pedersen dał prowadzenie swojej drużynie. W 27. minucie kartkę dostał Jonathan Leko, piłkarz Birminghamu City. Zawodnicy gospodarzy nie poddali się i także strzelili dwa gole jeszcze w pierwszej połowie. W tej samej minucie bramkę wyrównującą zdobył z rzutu karnego Adam Armstrong. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 26 strzelonych goli. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy arbiter pokazał kartkę Ryanowi Stirkowi z zespołu gości. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Ben Brereton. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Sam Gallagher. Trener Birminghamu City postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Lukas Jutkiewicz, a murawę opuścił Sam Cosgrove. Lukas Jutkiewicz bardzo przysłużył się swojej drużynie strzelając jedną bramkę. Był to już jego ósmy gol w tegorocznych rozgrywkach. Drugą połowę jedenastka Birminghamu City rozpoczęła w zmienionym składzie, za Jonathana Lekę wszedł Alen Halilović. ”The Blues” szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. Gola na 2-2 w 50. minucie strzelił Lukas Jutkiewicz. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola asystował Steve Seddon. W 58. minucie Taylor Harwood-Bellis został zmieniony przez Daniela Ayalę. Kibice Blackburnu Rovers nie mogli już doczekać się wprowadzenia Stewarta Downinga. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 15 razy. Murawę musiał opuścić Jacob Davenport. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić dającego prowadzenie gola. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia przyznał Kristianowi Pedersenowi z Birminghamu City. Była to 67. minuta starcia. Trzeba było trochę poczekać, aby Adam Armstrong wywołał eksplozję radości wśród kibiców Blackburnu Rovers, zdobywając kolejną bramkę w 71. minucie pojedynku. Asystę przy golu zanotował Stewart Downing. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Blackburnu Rovers w 83. minucie spotkania, gdy Harvey Elliott zdobył czwartą bramkę. Bramka padła po podaniu Corry'ego Evansa. W 85. minucie swojego trzeciego gola w tym meczu strzelił Adam Armstrong z Blackburnu Rovers. Przy zdobyciu bramki po raz kolejny pomagał Corry Evans. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 5-2. Drużyna Birminghamu City zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał zawodników Blackburnu Rovers żadną kartką, natomiast piłkarzom gości pokazał trzy żółte. Oba zespoły wymieniły po pięciu graczy w drugiej połowie.