Jedenastka Birminghamu City (”The Blues”) przed meczem zajmowała 22. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 27 meczów zespół Birminghamu City wygrał dziewięć razy i zanotował osiem porażek oraz 10 remisów. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Chris Willock z jedenastki gości (”Super Hoops”). Była to 13. minuta starcia. Wysiłki podejmowane przez drużynę ”Super Hoops” w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 44. minucie na listę strzelców wpisał się Charlie Austin. Przy strzeleniu gola pomógł Todd Kane. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Queens Park Rangers. W 51. minucie kartkę dostał Kristian Pedersen, piłkarz gospodarzy. W 56. minucie Chris Willock został zmieniony przez Sama Fielda. W tej samej minucie w jedenastce Queens Park Rangers doszło do zmiany. Lyndon Dykes wszedł za Charliego Austina. Po chwili trener ”The Blues” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 63. minucie na plac gry wszedł Alen Halilović, a murawę opuścił Gary Gardner. Alen Halilović spełnił oczekiwania trenera strzelając jednego gola. Była to jego pierwsza bramka w tegorocznych rozgrywkach. W 73. minucie kartkę dostał Macauley Bonne z Queens Park Rangers. Bramkarz ”Super Hoops” wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w spotkaniu sześć razy, ale nie zachował czystego konta. W 82. minucie Kristian Pedersen wyrównał wynik meczu. Asystę zanotował Marc Roberts. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Birminghamu City w 85. minucie spotkania, gdy Alen Halilović strzelił drugiego gola. Asystę przy bramce zaliczył Iván Sánchez. Na cztery minuty przed zakończeniem meczu arbiter pokazał kartkę Alenowi Haliloviciowi, piłkarzowi Birminghamu City. Trener Queens Park Rangers wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Charliego Kelmana. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Macauley Bonne. W 87. minucie Stefan Johansen został zmieniony przez Alberta Adomaha, co miało wzmocnić jedenastkę ”Super Hoops”. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ivána Sáncheza na Yan Valery. W szóstej minucie doliczonego czasu gry kartkę obejrzał Marc Roberts z drużyny gospodarzy. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-1. Arbiter przyznał trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Queens Park Rangers pokazał dwie. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Natomiast jedenastka Queens Park Rangers w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Już w najbliższy wtorek zespół Birminghamu City będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego rywalem będzie Huddersfield Town FC. Natomiast w środę Barnsley FC zagra z zespołem Queens Park Rangers na jego terenie.