Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 16 razy. Zespół Middlesbrough wygrał aż osiem razy, zremisował pięć, a przegrał tylko trzy. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Middlesbrough w 23. minucie spotkania, gdy Aaron Connolly zdobył pierwszą bramkę. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Anfernee Dijksteel. W 33. minucie Teden Mengi zastąpił Scotta Hogana. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy żółtą kartkę dostał Kristian Pedersen z Birminghamu City. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Middlesbrough. W 51. minucie arbiter wskazał na wapno, jednak Paddy McNair nie wykorzystał szansy strzelając obok bramki. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała drużyna Middlesbrough. Trener Birminghamu City postanowił zagrać agresywniej. W 55. minucie zmienił pomocnika Taylora Richardsa i na pole gry wprowadził napastnika Tahitha Chonga. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Zespół Birminghamu City ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Middlesbrough, strzelając kolejnego gola. W 62. minucie wynik ustalił Folarin Balogun. W 67. minucie Neil Taylor został zmieniony przez Marca Bolę, a za Folarina Baloguna wszedł na boisko Duncan Watmore, co miało wzmocnić zespół Middlesbrough. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Gary'ego Gardnera na Juninha Bacunę. Na 10 minut przed zakończeniem pojedynku żółtą kartką został ukarany Onel Hernandez, piłkarz Birminghamu City. Kristian Pedersen z Birminghamu City w 86. minucie dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę, osłabiając swoją drużynę. Wcześniej został on ukarany w 40. minucie. Trener Middlesbrough postanowił bronić wyniku. W 88. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Isaiaha Jonesa wszedł Lee Peltier, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Middlesbrough utrzymać prowadzenie. W doliczonym czasie gry arbiter pokazał żółtą kartkę Mattowi Crooksowi, zawodnikowi Middlesbrough. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-2. Wyjątkowa nieporadność napastników Birminghamu City była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Sędzia przyznał dwie żółte kartki i jedną czerwoną piłkarzom Birminghamu City, a zawodnikom Middlesbrough pokazał jedną żółtą. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany.