Było to starcie zespołów broniących się przed spadkiem. Spotkała się 17. i 22. drużyna Championship. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 20 razy. Jedenastka Cardiff City wygrała aż dziewięć razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko cztery. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Curtisowi Nelsonowi z Cardiff City. Była to 16. minuta meczu. Nieoczekiwanie piłkarze Birminghamu City (”The Blues”) nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 29. minucie bramkę zdobył Troy Deeney. Przy strzeleniu gola pomógł Riley McGree. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Birminghamu City, zdobywając kolejną bramkę. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry wynik na 2-0 podwyższył Ivan Šunjić. Ponownie sytuację bramkową stworzył Riley McGree. Trener Cardiff City postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 60. minucie na plac gry wszedł Mark Harris, a murawę opuścił Curtis Nelson. W tej samej minucie James Collins został zastąpiony przez Isaaka Daviesa. W 63. minucie kartkę dostał Ivan Šunjić, zawodnik Birminghamu City. W 64. minucie w jedenastce Cardiff City doszło do zmiany. William Robert wszedł za Marlona Packa. Trzeba było trochę poczekać, aby Kieffer Moore wywołał eksplozję radości wśród kibiców Cardiff City, strzelając gola w 66. minucie spotkania. Asystę przy bramce zanotował Mark Harris. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Joe Ralls z drużyny gości. Kibice Birminghamu City nie mogli już doczekać się wprowadzenia Chukwuemekę Aneke'a. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 15 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Scott Hogan. W 85. minucie kartkę obejrzał George Friend z Birminghamu City. W doliczonym czasie gry w drużynie Birminghamu City doszło do zmiany. Lukas Jutkiewicz wszedł za Troya Deeneya. Zespół Birminghamu City niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 25 minut, drużyna gości doprowadziła do remisu. Gola strzelił Mark McGuinness. Bramka padła po podaniu Joe Rallsa. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 2-2. Piłkarze obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Jedenastka Birminghamu City w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Cardiff City będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Derby County. Tego samego dnia Blackburn Rovers FC będzie gościć zespół ”The Blues”.