Jedenastka Barnsley FC (”The Tykes”) przed meczem zajmowała 24. pozycję w tabeli, zatem musiała zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 20 razy. Drużyna Barnsley FC wygrała aż 10 razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko sześć. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Huddersfield Town (”The Terriers”) w 33. minucie spotkania, gdy Lewis O'Brien strzelił pierwszego gola. Asystę zaliczył Josh Koroma. Drużyna Barnsley FC wyrównała wynik meczu. W drugiej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Carlton Morris. Asystę przy bramce zaliczył Michał Helik. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Trener ”The Terriers” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 55. minucie na plac gry wszedł Ademipo Odubeko, a murawę opuścił Fraizer Campbell. A kibice ”The Tykes” nie mogli już doczekać się wprowadzenia Victora Adeboyejo. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 11 razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Aaron Leya. W 71. minucie arbiter pokazał kartkę Michałowi Helikowi, zawodnikowi gospodarzy. W 75. minucie za Romala Palmera wszedł Josh Benson. W 82. minucie Benjamin Thomas został zmieniony przez Rolanda Aaronsa, co miało wzmocnić zespół Huddersfield Town. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Calluma Stylesa na Jordana Williamsa. W doliczonej drugiej minucie meczu sędzia pokazał kartkę Carltonowi Morrisowi z Barnsley FC. W drugiej połowie nie padły gole. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Drużyna ”The Tykes” zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał piłkarzy Huddersfield Town żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał dwie żółte. Jedenastka ”The Tykes” w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Już w najbliższą sobotę zespół Huddersfield Town zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Coventry City FC. Tego samego dnia Preston North End FC będzie gościć drużynę Barnsley FC.