Jedenastka Derby County (”Barany”) przed meczem zajmowała 21. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 27 spotkań zespół Derby County wygrał 13 razy i zanotował siedem porażek oraz siedem remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Cauleyowi Woodrowowi z Barnsley FC. Była to dziewiąta minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 57. minucie Conor Chaplin zastąpił Carltona Morrisa. W tej samej minucie trener ”The Tykes” postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Victor Adeboyejo, a murawę opuścił Cauley Woodrow. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Derby County postanowił wzmocnić linię napadu i w 85. minucie zastąpił zmęczonego Lee Gregory'ego. Na boisko wszedł Martyn Waghorn, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W tej samej minucie w jedenastce Derby County doszło do zmiany. Louie Sibley wszedł za Kamila Jóźwiaka. W 87. minucie kartkę dostał Daryl Dike z zespołu gospodarzy. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast ”The Tykes” pokazał dwie żółte. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Natomiast jedenastka Derby County w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Już w najbliższą sobotę drużyna Derby County zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Millwall FC. Tego samego dnia AFC Bournemouth będzie gościć jedenastkę Barnsley FC.