Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Bournemouth (”The Cherries”) wygrała dwa razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Bournemouth w 12. minucie spotkania, gdy Philip Billing zdobył pierwszą bramkę. Asystę przy golu zanotował Adam Smith. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Cauley Woodrow z drużyny gospodarzy. Była to 32. minuta pojedynku. Zespół Barnsley FC ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, zdobywając kolejną bramkę. W drugiej minucie doliczonego czasu gry wynik na 0-2 podwyższył Dominic Solanke. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Niedługo później Diego Rico wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”The Cherries”, strzelając kolejnego gola w 52. minucie meczu. W 58. minucie Conor Chaplin został zastąpiony przez Dominika Friesera. Trener Barnsley FC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Luke'a Thomasa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Victor Adeboyejo. Szczęście uśmiechnęło się do ”The Cherries” w 68. minucie spotkania, gdy Sam Surridge zdobył czwartą bramkę. W 72. minucie boisko opuścili piłkarze Bournemouth: Dan Gosling, Jaidon Anthony, a na ich miejsce weszli David Brooks, Dominic Solanke. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku kartkę dostał Mads Andersen z Barnsley FC. Chwilę później trener Bournemouth postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 81. minucie na plac gry wszedł Rodrigo Riquelme, a murawę opuścił Lewis Cook. W 83. minucie Herbie Kane został zmieniony przez Romala Palmera, co miało wzmocnić drużynę Barnsley FC. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Philipa Billinga na Gavina Kilkenny'ego oraz Adama Smitha na Nnamdiego Ofoborha. W 85. minucie kartką został ukarany Michael Sollbauer, zawodnik Barnsley FC. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0-4. Arbiter nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Barnsley FC pokazał trzy żółte. Jedni i drudzy wymienili po pięciu graczy w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek zespół Bournemouth zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego rywalem będzie Swansea City AFC. Natomiast w środę Wycombe Wanderers FC zagra z jedenastką Barnsley FC na jej terenie.