Jedenastka Oxford Utd bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała trzecią pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 starć jedenastka Oxford Utd wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 13. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Stevena Seddona z Oxford Utd, a w 37. minucie Nestę Guinness-Walker z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Oxford Utd w 45. minucie spotkania, gdy Mark Sykes strzelił pierwszego gola. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Oxford Utd. W 54. minucie sędzia pokazał kartkę Benjaminowi Heneghanowi z Wimbledon. Zespół Wimbledon otrząsnął się z chwilowego letargu. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 55. minucie Jack Rudoni wyrównał wynik meczu. Asystę zaliczył William Nightingale. W 66. minucie Ryan Williams został zastąpiony przez Nathana Hollanda. W 69. minucie Luke McCormick został zmieniony przez Ethana Chisletta, a za Adedapa Awokoyę-Mebude'a wszedł na boisko Ayoub Assal, co miało wzmocnić drużynę Wimbledon. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Áleksa Gorrína na Herbiego Kane'a. Trener Oxford Utd postanowił zagrać agresywniej. W 72. minucie zmienił pomocnika Marka Sykesa i na pole gry wprowadził napastnika Sama Winnalla. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Wimbledon przyniosły efekt bramkowy. W 78. minucie na listę strzelców wpisał się William Nightingale. Przy zdobyciu bramki pomógł Anthony Hartigan. Na 11 minut przed zakończeniem spotkania arbiter ukarał kartką Ethana Chisletta, zawodnika Wimbledon. W 80. minucie w drużynie Wimbledon doszło do zmiany. Aaron Presley wszedł za Olivera Palmera. Zespół Oxford Utd ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Wimbledon, zdobywając kolejną bramkę. Gola na 3-1 strzelił po raz drugi na dziewięć minut przed zakończeniem meczu Jack Rudoni. Asystę przy bramce zaliczył Ayoub Assal. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-1. Piłkarze Wimbledon otrzymali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 11 września drużyna Oxford Utd rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Wycombe Wanderers FC. Tego samego dnia Morecambe FC będzie gościć zespół Wimbledon.