Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Prestonu (”The Lilywhites”) otworzyli wynik. W 16. minucie na listę strzelców wpisał się Tom Barkhuizen. Asystę przy bramce zaliczył Daniel Johnson. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu ”The Lilywhites”. Na drugą połowę drużyna Bournemouth (”The Cherries”) wyszła w zmienionym składzie, za Rodriga Riquelmego wszedł Sam Surridge. Zespół Bournemouth ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, strzelając kolejnego gola. W pierwszych minutach drugiej połowy wpakował piłkę do siatki rywali Scott Sinclair. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Sean Maguire. W 66. minucie arbiter pokazał kartkę Lewisowi Cookowi z jedenastki gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Prestonu w 68. minucie spotkania, gdy Patrick Bauer zdobył trzecią bramkę. Przy zdobyciu bramki po raz kolejny pomagał Daniel Johnson. W 71. minucie Junior Stanislas zastąpił Jaidona Anthony'ego. W tej samej minucie boisko opuścili piłkarze gospodarzy: Lloyd Kelly, Philip Billing, a na ich miejsce weszli Diego Rico, Lewis Cook. Zawodnicy Bournemouth szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W tej samej minucie pierwszą bramkę dla jedenastki Bournemouth zdobył Junior Stanislas. W 73. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Bena Daviesa z ”The Lilywhites”, a w 79. minucie Jeffersona Lermę z drużyny przeciwnej. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Na cztery minuty przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił Sam Surridge. Bramka padła po podaniu Jaidona Anthony'ego. W 90. minucie boisko opuścili zawodnicy gości: Emil Riis, Brad Potts, Tom Bayliss, Paul Huntington, a na ich miejsce weszli Tom Barkhuizen, Sean Maguire, Daniel Johnson, Patrick Bauer. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w doliczonej drugiej minucie starcia, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom zespołu gości: Benowi Pearsonowi i Ryanowi Ledsonowi. Drużynie ”The Cherries” zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Prestonu. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy wymienili po czterech zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka Bournemouth rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie Barnsley FC. Natomiast w sobotę Wycombe Wanderers FC zagra z zespołem Prestonu na jego terenie.