Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem meczów jedenastka Burton Albion wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż trzy razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Burton Albion w piątej minucie spotkania, gdy Jamie Allen zdobył pierwszą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Liam Boyce z Burton Albion. Była to ósma minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Burton Albion. W 59. minucie Jacob Brown został zmieniony przez Calluma Stylesa. Kibice ”The Tykes” nie mogli już doczekać się wprowadzenia Mike-Stevena Bährego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 11 razy. Murawę musiał opuścić Mamadou Thiam. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kontaktową bramkę. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Mike-Steven Bähre z drużyny gości. W 78. minucie w zespole Burton Albion doszło do zmiany. Ben Fox wszedł za Scotta Frasera. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Burton Albion, strzelając kolejnego gola. Na dziewięć minut przed zakończeniem pojedynku na listę strzelców wpisał się Liam Boyce. To już dziewiąte trafienie tego piłkarza w sezonie. Asystę przy bramce zaliczył Marcus Harness. W 83. minucie sędzia ukarał kartką Cauleya Woodrowa, zawodnika ”The Tykes”. Na sześć minut przed zakończeniem starcia w zespole ”The Tykes” doszło do zmiany. Victor Adeboyejo wszedł za Daniego Pinillos. W 85. minucie kontaktowego gola dla piłkarzy Barnsley FC strzelił z karnego Cauley Woodrow. Zawodnicy Burton Albion szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W samej końcówce spotkania wynik na 3-1 podwyższył Marcus Harness. Sytuację bramkową stworzył Liam Boyce. Chwilę później trener Burton Albion postanowił skorzystać ze swojego jokera. W pierwszej minucie doliczonego czasu starcia na plac gry wszedł Kieran Wallace, a murawę opuścił Jamie Allen. Trzy minuty później w jedenastce Burton Albion doszło do zmiany. William Miller wszedł za Liama Boyce'a. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 3-1. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność zespołu Burton Albion, który potrzebował tylko czterech celnych strzałów, żeby trzy razy pokonać bramkarza rywali. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna Burton Albion będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Sunderland AFC. Natomiast 13 kwietnia Fleetwood Town FC zagra z jedenastką Barnsley FC na jej terenie.