Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 26 razy. Jedenastka Chelsea Londyn wygrała aż 15 razy, zremisowała sześć, a przegrała tylko pięć. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Timo Werner wywołał eksplozję radości wśród kibiców Chelsea Londyn, zdobywając bramkę w 19. minucie spotkania. W drugiej minucie doliczonego czasu gry kartkę obejrzał Mateo Kovacic z Chelsea Londyn. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Chelsea Londyn. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Tottenham Hotspur: Serge'owi Aurierowi w 59. i Japhetowi Tangandze w 61. minucie. W 63. minucie za Gedsona Fernandesa wszedł Pierre-Emile Hojbjerg. W 66. minucie w jedenastce Chelsea Londyn doszło do zmiany. Emerson Palmieri wszedł za Bena Chilwella. Trener Tottenhamu Hotspur postanowił zagrać agresywniej. W 70. minucie zmienił obrońcę Japheta Tangangę i na pole gry wprowadził napastnika Harry'ego Kane'a. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W tej samej minucie trener Chelsea Londyn postanowił wzmocnić linię pomocy i w 70. minucie zastąpił zmęczonego Mateo Kovacica. Na boisko wszedł N'Golo Kante, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy w 76. minucie, w zespole Tottenhamu Hotspur za Stevena Bergwijna wszedł Lucas Moura, a w jedenastce Chelsea Londyn Olivier Giroud zmienił Tammy Abraham. Na siedem minut przed zakończeniem meczu kartkę dostał Jorginho, zawodnik Chelsea Londyn. Zespół Tottenhamu Hotspur nie zraził się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W tej samej minucie na listę strzelców wpisał się Erik Lamela. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Sergio Reguilon. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia. W rzutach karnych drużyna Tottenhamu Hotspur pokonała piłkarzy Chelsea Londyn 5-4. Swoją drużynę pogrążył Mason Mount, który nie wykorzystał karnego. Zawodnicy obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.