Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Zespół Sunderlandu wygrał aż trzy razy, zremisował pięć, nie przegrywając żadnego spotkania. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Oxfordu United nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 25. minucie R. Hall dał prowadzenie swojej drużynie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Oxfordu United. W 56. minucie J. Lynch został zastąpiony przez W. Grigga. W 68. minucie w jedenastce Sunderlandu doszło do zmiany. L. O'Nien wszedł za D. Humego. Drużyna Sunderlandu nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. Na 12 minut przed zakończeniem starcia wynik ustalił M. McNulty. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia. W rzutach karnych lepszy okazał się zespół Oxfordu United. Seria jedenastek zakończyła się wynikiem 4-2. Największymi pechowcami okazali się: M. McNulty, W. Grigg, którzy nie wykorzystali karnych. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedenastka Oxfordu United w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Sunderlandu w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników.