Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Tuż po rozpoczęciu meczu drużyna Newport County pokazała swoją wyższość. W piątej minucie Tristan Abrahams dał prowadzenie swojemu zespołowi. W 16. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Jonja Shelveya z Newcastle' United, a w 31. minucie Padraiga Amonda z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Newport County. W 62. minucie Andy Carroll został zastąpiony przez Joelintona. W tej samej minucie trener Newcastle' United postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Miguela Almirona. Na boisko wszedł Callum Wilson, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 71. minucie Emil Krafth został zmieniony przez Fabiana Schara, co miało wzmocnić zespół Newcastle' United. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Scotta Bennetta na Robbiego Willmotta oraz Padraiga Amonda na Ryana Taylora. Bramkarz Newport County wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w pojedynku aż 10 razy, ale nie zachował czystego konta. Na trzy minuty przed zakończeniem meczu na listę strzelców wpisał się Jonjo Shelvey. W doliczonej trzeciej minucie starcia w drużynie Newport County doszło do zmiany. Lewis Collins wszedł za Scotta Twine'a. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-1. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia. W rzutach karnych wygrała jedenastka Newcastle' United. Seria jedenastek zakończyła się wynikiem 4-5. Największymi pechowcami okazali się: Brandon Cooper, Ryan Taylor, którzy nie wykorzystali karnych. Szczęście uśmiechnęło się do Joelintona z zespołu Newcastle' United, który nie wykorzystał karnego, a mimo to jego jedenastka wygrała. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.