Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 spotkań drużyna Sheffield Wednesday wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Aboubakar Kamara wywołał eksplozję radości wśród kibiców Fulhamu , strzelając gola w dziewiątej minucie meczu. Jedenastka Sheffield Wednesday ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Fulhamu, zdobywając kolejną bramkę. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Bobby Decordova-Reid. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 53. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Denisa Odoiego z Fulhamu, a w 63. minucie Mosesa Odubajo z drużyny przeciwnej. W drugiej połowie nie padły gole. Drużyna Fulhamu zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała dwa celne strzały. Wyjątkowa nieporadność napastników Sheffield Wednesday była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Piłkarze obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Drużyna Fulhamu nie skorzystała ze zmian. Zespół Sheffield Wednesday również nie skorzystał ze zmian.