Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 11 razy. Jedenastka Manchesteru United wygrała aż dziewięć razy, a przegrała tylko dwa. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Dan Burn z drużyny Brightonu and Hove Albion FC. Była to 43. minuta spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Manchesteru United w 44. minucie spotkania, gdy Scott McTominay strzelił pierwszego gola. Przy zdobyciu bramki pomógł Juan Mata. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Manchesteru United. W 50. minucie Alireza Jahanbakhsh został zmieniony przez Neala Maupaya. Niedługo później trener Brightonu and Hove Albion FC postanowił wzmocnić linię napadu i w 63. minucie zastąpił zmęczonego Viktora Gyokeresa. Na boisko wszedł Leandro Trossard, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Jedenastka Brightonu and Hove Albion FC ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Manchesteru United, zdobywając kolejną bramkę. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy trafił Juan Mata. W 79. minucie arbiter ukarał kartką Joela Veltmana, zawodnika Brightonu and Hove Albion FC. Paul Pogba wywołał eksplozję radości wśród kibiców Manchesteru United, strzelając kolejnego gola w 80. minucie meczu. Trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy w 81. minucie, w zespole Brightonu and Hove Albion FC za Jaysona Molumby'ego wszedł Max Sanders, a w jedenastce Manchesteru United Fred zmienił Jesse'a Lingarda. Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Victor Lindelof z Manchesteru United. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 0-3. Piłkarze Brightonu and Hove Albion FC obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.